W poniedziałek 23. marca burmistrz Helu Mirosław Wądołowski poinformował w mediach społecznościowych, że wysłał do Wojewody Pomorskiego pismo w sprawie wprowadzenia czasowego ograniczenia i zakazu wjazdu na Półwysep Helski dla osób przyjeżdżających w celach turystycznych i rekreacyjnych.
Ma to być reakcja na wzmożony ruch turystów, którzy przyjeżdzają do miejscowości położonych na cyplu podczas obowiązującego w Polsce stanu epidemii, w związku z rozprzestrzenianiem się choroby COVID-19 wywoływanej przez wirus SARS-CoV-2
Cytujemy treść komunikatu:
„Mieszkańcy Helu
informuję, że wystosowałem pismo do Wojewody Pomorskiego w sprawie wprowadzenia czasowego ograniczenia i zakazu wjazdu na Półwysep Helski dla osób przyjeżdżających w celach turystycznych i rekreacyjnych.
Wystąpiłem również do Komendanta Powiatowego Policji w Pucku o prowadzenie postępowań, zmierzających do wyciągnięcia konsekwencji prawnych, wynikających z naruszenia przepisów związanych z prowadzeniem obiektów noclegowych, turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania.
BURMISTRZ HELU
/-/
Mirosław WĄDOŁOWSKI”
(Źródło: Fanpage Urzędu Miasta Helu)
Burza pośród internautów
Komunikat włodarza Helu wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. W dyskusji biorą udział zarówno stali mieszkańcy półwyspu, jak i turyści oraz właściciele apartamentów wakacyjnych, którzy przekrzykują się na argumenty.
Ci pierwsi podnoszą, że turyści w czasach pandemii koronawirusa stanowią zagrożenie dla mieszkańców Helu, pozostali zaś odpierają zarzutu tłumacząc, że Helanie także wyjeżdżają z kurortu w tym trudnym dla wszystkich okresie.
Jak zwykle, nie brakuje obraźliwych komentarzy skierowanych do przyjezdnych, głównie z województw: mazowieckiego i śląskiego.
Nie wiadomo, czy pomysł był konsultowany
Niestety nie udało nam się skontaktować z Urzędem Miasta Helu w celu uzyskania informacji, czy Pan Burmistrz konsultował swój pomysł zamknięcia wjazdu na półwysep z innymi burmistrzami gmin położonych na tym terenie, jak Jastarnia czy Kuźnica. Ewentualna decyzja o zakazie wjazdu na Półwysep helski oznaczałaby zakaz wstępu także do innych miejscowości, w tym także Chałup i Juraty, które administracyjnie należą do Jastarni.
Kogo i za co chce karać burmistrz Helu?
Kontrowersyjna stała się także druga część wypowiedzi, z której wynika, że Pan Burmistrz oczekuje wszczęcia postępowań, „zmierzających do wyciągnięcia konsekwencji prawnych, wynikających z naruszenia przepisów związanych z prowadzeniem obiektów noclegowych, turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania”.
Nie wiadomo o jakich konsekwencjach prawnych mowa, jakie konkretnie przepisy miałyby być i przez kogo naruszone w związku ze wspomnianymi rodzajami działalności oraz jaka miałaby być podstawa prawna do wszczęcia tych postępowań. Nie wiadomo także jaki okres obejmuje wniosek, skierowany do Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Należy zwrócić uwagę, że pomimo obowiązującego na terenie RP stanu epidemii, który został wprowadzony Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20. marca 2020 w sprawie ogłoszenia na terenie RP stanu epidemii, nie ma obecnie ograniczeń ani zakazu prowadzenia jakiejkolwiek działalności związanej z zakwaterowaniem na terenie Polski. Tym samym, wszelkie obiekty hotelarskie, w tym pensjonaty, domy wczasowe, kempingi oraz apartamenty mogą działać i przyjmować gości. Wspomniane rozporządzenie nie wprowadza także ograniczeń w transporcie oraz przemieszczania się w obrębie granic Rzeczypospolitej.
Czekamy na rozwój wydarzeń i stanowisko Wojewody Pomorskiego, od którego zależy decyzja o ewentualnym ograniczeniu ruchu w obrębie Półwyspu Helskiego.
Liczymy także na informacje od Komendanta Powiatowego Policji w Pucku, w sprawie doprecyzowania tych informacji, które podał dzisiaj do wiadomości Urząd Miasta Helu.
Chcesz wykorzystać artykuł – kup licencję: operator@twojajurata.pl